Liczba cyberzagrożeń rośnie szybciej niż możliwości ich samodzielnej „obsługi”. Dziś nie wystarczy już polegać
na rozwiązaniach z kategorii – plug & play. Niezależnie od tego, jak zaawansowane są dzisiejsze technologie bezpieczeństwa, administratorzy IT wiedzą, że nie każdy alert da się zamknąć jednym kliknięciem, a nie każda sytuacja kończy się na „zablokuj
i zapomnij”
Coraz więcej zagrożeń wymaga nie tylko samego wykrycia, ale także głębszej analizy i działania dostosowanego
do konkretnego kontekstu. Jak zapewnić skuteczną ochronę w dynamicznym środowisku firmowym?
XDR i MDR – różne role, wspólny cel
Systemy XDR, czyli Extended Detection and Response zyskały w ostatnich latach ogromną popularność. Nic dziwnego, oferują możliwość wykrywania zagrożeń w różnych punktach infrastruktury IT. Od urządzeń końcowych po chmurę. Ich największą zaletą jest scentralizowane podejście, które łączy dane z różnych źródeł, co w efekcie daje pełniejszy obraz sytuacji.
Mimo tej złożoności XDR-y mają swoje ograniczenia. Potrafią świetnie wykrywać anomalie, ale nie zawsze wiedzą, co z nimi dalej zrobić. W wielu przypadkach brakuje im kontekstu, zaawansowania i… czynnika ludzkiego. Alert jest – ale co dalej?
To trochę tak, jakby inteligentny system monitoringu wykrył niepokojące zachowanie w budynku, ale nie miał do dyspozycji nikogo, kto mógłby natychmiast zainterweniować. A w cyberbezpieczeństwie liczy się każda sekunda.
I tu pojawia się rola Managed Detection and Response. MDR obejmuje szereg działań, które zaczynają się od monitorowania środowiska organizacji w czasie rzeczywistym po zarządzanie incydentami. To nie tylko technologia, a przede wszystkim świadczona usługa przez specjalistów, którzy czuwają nad Twoim środowiskiem 24/7. Ich zadaniem nie jest tylko potwierdzenie, że coś jest incydentem, ale zrozumienie skali zagrożenia, przyczyny i podjęcie odpowiednich działań.
Dlaczego MDR staje się standardem?
Obecnie coraz więcej organizacji przenosi swoją infrastrukturę do środowisk rozproszonych. Dane są rozproszone pomiędzy lokalnymi serwerami, środowiskami chmurowymi i urządzeniami końcowymi. Trudno więc mówić o jednej centralnej platformie bezpieczeństwa, która samodzielnie ogarnie cały krajobraz zagrożeń.
Synchronizacja XDR z MDR to odpowiedź na tę rzeczywistość. Systemy wykrywające zagrożenia (XDR) cały czas obserwują środowisko, a zespół MDR analizuje, interpretuje i podejmuje działania. Takie połączenie pozwala na kompleksowe zabezpieczenie firmy i jej danych. Co więcej, specjaliści MDR mogą w czasie rzeczywistym rozpoznać, czy dany alert
to rzeczywiste zagrożenie, czy fałszywy alarm – w praktyce oznacza to znaczną oszczędność czasu i zasobów IT.
Świadomość, kontekst i reakcja – trzy filary skuteczności
Trzeba powiedzieć to wprost: automatyzacja jest dziś niezbędna, ale niestety nie jest samowystarczalna. Wykrycie zagrożenia to dopiero pierwszy krok. Kluczowe staje się zrozumienie jego kontekstu: Co było celem ataku? Skąd pochodzi zagrożenie?
Czy to nowy wektor, czy kontynuacja wcześniejszej aktywności…
MDR umożliwia i ułatwia zbudowanie takiej narracji, co przekłada się na podjęcie działań, które faktycznie mają sens.
To kontekst decyduje dziś o tym czy reakcja na incydent będzie skuteczna, czy nie. Zbyt wiele firm podejmuje działania zbyt późno albo za wcześnie – blokując usługi i użytkowników, zanim upewnią, się, że naprawdę mają do czynienia z atakiem.
MDR jako element strategii odporności na incydenty
W perspektywie dyrektywy NIS2, ustawy o KSC oraz coraz bardziej zaostrzonych wymagań regulacyjnych, organizacje
nie mogą pozwolić sobie na przypadkowe działania. Potrzebują jasnej strategii, która pozwala nie tylko skutecznie wykrywać zagrożenia, ale też dokumentować swoje działania, wdrażać rozwiązania i wykazywać należytą staranność. Usługi takie jak MDR wpisują się w ten model tworząc solidny fundament do budowania cyberodporności organizacji.
Jeśli jesteś zainteresowany usługą Managed Detection and Response i zabezpieczeniem swojej firmy, skontaktuj się z nami!
Powiązane wpisy


Szkolenie PW Cyber: XDR
Za nami kolejne już webinarium w ramach cyklu organizowanego przez Ministerstwo Cyfryzacji w ramach PW Cyber dla pracowników podmiotów krajowego systemu cyberbezpieczeństwa. Tym razem temat:


Managed Detection and Response – sama diagnoza to za mało
Liczba cyberzagrożeń rośnie szybciej niż możliwości ich samodzielnej „obsługi”. Dziś nie wystarczy już polegaćna rozwiązaniach z kategorii – plug & play. Niezależnie od tego, jak